Opis
To sos, który tańczy między smakami, zostawia lekki żar i wciąga do kolejnej łyżki. Malina – dojrzała, soczysta, lekko kwaskowa. Chili – z pazurem, ale nie bezczelne. Konsystencja – gładka, błyszcząca, idealna do polewania. Zero nudy – to nie sos, to osobowość. Dlaczego warto? – bo nada nowego życia każdej desce serów, mięs czy kanapkom – bo to sos, który robi robotę i w kuchni, i na grillu – bo każdy mówi "wow", a potem pyta, gdzie to kupić – bo daje słodycz i ogień jednocześnie – jak dobra miłość Z czym podawać? Do camemberta, brie, sera pleśniowego – klasyka. Do pieczonej karkówki albo wędzonego schabu – sztos. Na kanapkę z pasztetem, pieczonym boczkiem czy serem kozim. Do żeberek, kurczaka z grilla, burgerów – gamechanger. A nawet do pierogów z mięsem, jak ktoś lubi wyzwania Sos Malina-Chili z Porzeczkowej Krainy – bo życie ma smak, gdy słodycz spotyka ogień.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.