Pasztet drobiowy z żurawiną i słonecznikiem

Opis

A do tego słonecznik, który chrupie i zaskakuje w każdym kęsie. To nie pasztet z marketu. To pasztet z opowieści. Z kuchni, w której piec się zaczynało o świcie, a kończyło... jak wszyscy już zjedli za dużo. Mięso z kurczaka i indyka – lekkie, ale nie jałowe Żurawina – dojrzała, słodko-kwaśna, pięknie się przełamuje. Słonecznik – dla tekstury, dla przyjemności, dla zdrowia Delikatnie doprawiony – pieprz, gałka, może nuta tymianku... Dlaczego warto? – bo nadaje się i na śniadanie, i na stół świąteczny – bo to pasztet, który dzieci jedzą bez marudzenia – bo jest pyszny na zimno, jeszcze lepszy lekko podgrzany – bo pasztet to duma domu – a ten ma klasę i duszę. Jak podawać? Na grubej pajdzie żytniego z ogórkiem kiszonym. Albo z chałką i masłem – serio, spróbuj. Do sałatek z rukolą i serem kozim – dla kontrastu. Z żurawiną na wierzchu jako wytrawna przekąska na imprezę. Pasztet drobiowy z żurawiną i słonecznikiem – swojskość, która flirtuje z elegancją. Z Rumianego Jabłka. Bez udawania, bez konserwantów. Tylko prawdziwe rzeczy.